Zapomniany ob贸z III Rzeszy na Dolnym Śląsku. Eksperymenty na więźniach w tajnym komandzie SS. Broń, kt贸ra miała odmienić losy II wojny światowej.
Mała miejscowość Dyhernfurth na Dolnym Śląsku. Niemcy budują tu ogromny zakład przemysłowy, kt贸ry rozpoczyna produkcję śmiercionośnej broni. Hitler marzy bowiem o Wunderwaffe, kt贸ra zapewniłaby mu szybkie zwycięstwo. Jednak to nie rakiety V1 i V2 czy bomba atomowa mają zapewnić F眉hrerowi triumf, a broń chemiczna produkowana przez więźni贸w obozu ukrytego w lesie na rubieżach Rzeszy.
Naukowcy syntetyzują dla Wehrmachtu tabun i sarin, bojowe środki trujące. Testują je najpierw na małpach w ściśle tajnym laboratorium, a następnie na więźniach obozu, kt贸rych nazywają elfami. Skutki oddziaływania tych substancji na organizmy są przerażające. Użyte na froncie mogą zapewnić zwycięstwo III Rzeszy. Produkowane są ich tysiące ton. Bomby i pociski wypełnione toksycznym gazem czekają na właściwy moment wojny.
Jak wielkie spustoszenie ta broń siała wśr贸d więźni贸w? Ile zabrakło, by II wojna światowa zakończyła się inaczej? Jakie tajemnice ujawnili Ci, kt贸rzy przetrwali te nieludzkie eksperymenty oraz marsze śmierci, kt贸re wyruszyły z obozu ukrytego w dolnośląskim lesie? Jaką karę ponieśli ludzie odpowiedzialni za te zbrodnie?
Tomasz Bonek, dziennikarz i autor reportaży historycznych, przeprowadza śledztwo, w kt贸rym odkrywa nieznane karty wojennej historii i przytacza przerażające wspomnienia więźni贸w. O tajnym obozie i eksperymentach, o kt贸rych wszyscy chcieliby zapomnieć.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Tomasz Bonek.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
"Dla nas, mieszkańc贸w M眉hlberga, jest niezrozumiałe, jak taki człowiek może być zbrodniarzem" - napisali jego byli pacjenci do trybunału wojskowego w Hamburgu. Bo to przecież on, ich "dobrodziej ludzkości", lekarz, kt贸ry potrafił spędzić noc przy ł贸żku chorego, kt贸ry fundował lekarstwa biednym, wspierał ich finansowo. Lekarz intelektualista, czytający Goethego i Schillera, kochający sztukę, pasjonujący się ezoteryką. "Człowiek bez skazy".
Doktor Alfred Trzebinski był rasy "przeważająco nordyckiej". Przekonany o wyjątkowości krwi niemieckiej w 1932 roku wstąpił do SS, a rok p贸źniej został członkiem NSDAP, zapominając o polskim pochodzeniu swojego ojca. W 1941 roku został lekarzem w Auschwitz, potem na Majdanku, w końcu w Neuengamme. W 1946 roku skazano go na karę śmierci przez powieszenie. Trybunałem najbardziej wstrząsnął udział Trzebinskiego w egzekucji dwadzieściorga żydowskich dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Dzieci mogły przeżyć, ale powieszono je tuż przed wyzwoleniem obozu, by ukryć, że przez ostatnie miesiące poddawano je okrutnym eksperymentom medycznym.
Natalia Budzyńska w opowieści o Alfredzie Trzebinskim mierzy się z rodzinną tajemnicą. Czytając pamiętnik wuja esesmana, pr贸buje też zrozumieć, jak to możliwe, że wsp贸łczujący lekarz robił karierę w kolejnych obozach koncentracyjnych. Autorka w tej trudnej i emocjonalnej podr贸ży pyta o rolę "dobrych ludzi w czasach zła", o wolność wyboru i łatwość, z jaką z niej rezygnujemy. Przede wszystkim jednak przywraca pamięć o zamordowanych dzieciach, niemych, niemal zapomnianych ofiarach.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 371-379. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Natalia Budzy艅ska.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Literackie świadectwo z prcesu największych zbrodniarzy Trzeciej Rzeszy.
Wydanie zawiera fragmenty najważniejszych recenzji o książce oraz pełen tekst zeznania autorki złożony w procesie w Norymberdze.
"Jak m贸wić? Jak przekazać fetor umierania, smr贸d nędzy, obrzydliwość durchfallu płynącego po nogach? Jak opowiedzieć, iloma odmianami śmierci osiągnięto niewiarygodną liczbę zamordowanych w jednym obozie? Co to znaczy tłum więźni贸w? To nierealne."
W trakcie procesu norymberskiego Seweryna Szmaglewska, autorka książki Dymy nad Birkenau, zostaje wezwana by złożyć zeznanie przed Międzynarodowym Trybunałem. Z Polski było tylko dwoje świadk贸w. Ona jedna miała przedstawić prawdę o Auschwitz-Birkenau. Opowiedzieć to, co nieopowiadalne do dziś. Po to, by oskarżyć zbrodniarzy, kt贸rzy za wszelką cenę pr贸bowali udowodnić swoją niewinność, i walczyć o sprawiedliwość w miejscu, kt贸re nie chciało już rozliczać przeszłości.
Styczeń 1945. Rodzina Karola Plocha z trwogą, ale i z nadzieją oczekuje wkroczenia do Katowic wojsk Armii Czerwonej. Nikt nie wie, jak wyzwoliciele potraktują wielokulturowe miasto, w kt贸rym splata się historia dw贸ch narod贸w. Tutaj polsko-niemieckie małżeństwa - takie jak Karola i Margot - są powszechne.
Miesiąc p贸źniej, gdy wydaje się, że trudny wojenny czas już za nimi, do domu Ploch贸w pukają mężczyźni z biało-czerwonymi opaskami na ramionach. Karol bez żadnego wyroku trafi a do Świętochłowic, gdzie na terenie dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego zgotowano ludziom piekło. Panem życia i śmierci jest tu znany z okrucieństwa komendant Salomon Morel.
Ogrody na popiołach to powieść o ludziach, kt贸rych skazano na niewyobrażalne cierpienia z powodu narodowości, wyznania, języka, a najczęściej bez żadnego powodu. To opowieść o tuszowanej latami tragedii, kt贸ra dotknęła Ślązak贸w, wzbudzając poczucie ogromnej niesprawiedliwości.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [303]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Sabina Waszut.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Ona: Czy chodzenie tam to był grzech? Jak one już były martwe a tu bida była, to nie jest grzech. Tak se myślę.A pan myśli, że to był grzech, rąbać te ciała, szukać tam grosza jakiegoś? Ja: To ludzie byli. Ona: Ale nieżywe.
To nie były incydenty ale proceder, kt贸ry, niemal na masową skalę, trwał przez lata. Na terenie byłych oboz贸w zagłady w Sobiborze i Bełżcu, w mogiłach setek tysięcy ofiar mieszkańcy pobliskich wsi i przyjezdni prowadzili wykopki w poszukiwaniu "żydowskiego złota". "Na Icki" chodzili ojcowie i synowie, sąsiedzi, mężczyźni, kobiety i dzieci. Prochy zmieszane z ziemią przepłukiwali w rzece lub specjalnie wykopanych dołach z wodą, tzw. płuczkach. Paweł Piotr Reszka, laureat Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, w swojej nowej książce zbiera głosy układające się w przerażającą opowieść o zobojętnieniu, kt贸re pozwala traktować masowe mogiły jak złotonośne pola. Nie osądza jednak, lecz szuka odpowiedzi na pytania: jak to możliwe, że po Zagładzie mogła przyjść "gorączka złota", co kierowało kopaczami i co dzisiaj myślą o tym ich potomkowie.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 230-[238]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Pawe艂 Piotr Reszka.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni